Cześć
Dzisiaj przychodzę do was z bardzo ciekawym zagadnieniem, kilkukrotnie prosiliście mnie o ten temat, także w końcu nadszedł czas, aby go poruszyć.
Troistość naszego umysłu.
Już w starożytności wielcy uczeni zdawali sobie sprawę, z niesamowitości naszego umysłu. Obecnie dzięki takim dziedziną w medycynie i nauce jak psychiatria i psychologia, możemy śmiało mówić o troistości naszego umysłu. Troistość naszego umysłu, czyli podział na:
- Świadomość.
- Podświadomość.
- Nadświadomość.
Jest niesamowitą i specyficzną zdolnością, naszym nadrzędnym obowiązkiem jest taka praca z każdą częścią umysłu, by dojść do ich pełnej harmonii. Dzięki dojściu do harmonii w każdej z części umysłu nie tylko poczujemy się lepiej "psychicznie", ale również będziemy w stanie zwiększyć swoją moc sprawczą.
Żeby jednak dojść do swoistej harmonii, trzeba wiedzieć, czym charakteryzują się wszystkie obszary naszego umysłu i jak je prawidłowo wykorzystywać, by dojść do pełnej harmonii.
Świadomość.
To swoistego rodzaju ty, jest to część głowy odpowiedzialna za decyzje. Analizuje i wysyła sygnały do podświadomości. Dzięki niej potrafimy uczyć się, myśleć, robić różne rzeczy. Jednocześnie ta część umysłu posiada wolną wolę, co przejawia się często podczas komunikacji z podświadomością. Nie posiada jednak własnych uczuć oraz pamięci, mimo tego potrafi kreować naszą osobowość w świecie innych. Świadomości nie da się przyzwyczaić, więc mitem jest twierdzenie, że intuicja to głos świadomości. Mimo tego świadomość potrafi porównywać i klasyfikować siebie w czasie (teraźniejszy, przeszły, przyszły)
Innymi słowy, świadomość to nasza tożsamość, osobowość oraz charakter w czystej postaci.
Podświadomość.
Podświadomość w prostych słowach można określić jako komputer naszego umysłu, nie ma wolnej woli, więc wykonuje polecenia świadomości, ale jednocześnie jest idealna i doskonała (jednak nie zawsze doskonały jest jej program). Podświadomość gromadzi informacje oraz jest bankiem pamięci, to tam znajdują się wszystkie wspomnienia. Współpracując ze świadomością, uczy się, ale w przeciwieństwie do świadomości zapamiętuje i przyzwyczaja się - można powiedzieć, że wszystkie nasze przekonania, nawyki itd., to właśnie podświadomość. Potrafi ona również czuć, jest ona odpowiedzialna za wszelkie uczucia: strach, ból, podniecenie, szczęście. Nie lubi ona zmian, dlatego próbując (schudnąć), trzeba najpierw zacząć pracę z podświadomością, by przekonać ją do zmian. Podświadomość jednocześnie odpowiedzialna jest za naszą kreatywność.
Mówiąc w skrócie podświadomość to nasze uczucia, przekonania, mroczna strona duszy.
Nadświadomość.
Nadświadomość to wyższa (duchowa) świadomość umysłu. Wspomaga łączenie się z energią wszechświata, jednocześnie będąc nadal w połączeniu z ciałem. Jest swoistym źródłem inspiracji, natchnienia. Energia, którą posiada i dysponuje, jest czysta, pozbawiona lęku oraz bólu. To właśnie z nadświadomości pochodzą komunikaty niezależne od naszej woli - intuicja.
Podsumowując, jest to, ta część naszego ja, która odpowiada za duchowość.
Każda z trzech części umysłu nie działa najlepiej, kiedy nie są one w harmonii. Niestety ludzie nie chcą lub nie są w stanie pracować z nimi w harmonii, albo starają się, żeby świadomość i podświadomość działały wspólnie, albo nie próbują robić tego wcale. Osoby, które w pełni operują, każdą z trzech części umysłu są w stanie dostrzegać więcej i doświadczać energii świata.
Harmonia między poszczególnymi częściami umysłu wcale nie jest prosta do osiągnięcia, ale da się to zrobić. Mnisi, którzy powierzyli swoje życie Buddzie, najczęściej są w stanie w pełni żyć w harmonii z każdą z trzech części umysłu. Nie jest więc to zadanie nie wykonalne, wymaga ono po prostu odpowiedniego wyciszenia i czyszczenia umysłu. Pomocna będzie tutaj medytacja oraz ćwiczenia umysłu, tylko umysł, który jest czysty i wolny od negatywnych emocji i bodźców, potrafi w pełni być w harmonii.
Mam nadzieję, że post wam się spodobał
Jak zwykle zachęcam do dzielenia się opiniami w komentarzach
Polecam zapoznać się z takimi pozycjami jak
- "Gra świadomości" w przekładzie Geoffrey Hoppe i Linda Hoppe
- "Magia podświadomości” autorstwa Jacquelline Lanser
- "Huna" autorstwa Henry Krotoschin
- Książki te pomogą wam rozszerzyć wiedzę o troistości naszego umysłu.
Lubię zaglądać na Twojego bloga. Dobrze się po czyta i widać, że masz pasję do tego co robisz.
OdpowiedzUsuńTak, ta pasja widoczna jest na każdym kroku, nie zawsze się zgadzam, czy czuję temat, ale często wiele wyciągam dla siebie. :)
UsuńWiele ciekawych rzeczy się dowiedziałam z tego tekstu. U mnie z harmonia jest różnie, ale staram się aby było wszystko lepiej.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to właśnie jest najciekawsze, nieustanna praca na jak najlepszą harmonią, to właśnie wspomaga naszą duchowość we wszelkich aspektach. :)
UsuńBardzo ciekawy wpis i cały blog. Zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńchyba najważniejsze jest to żeby żeby to wszystko ze sobą współgrało, bo inaczej zaczynają pojawiać się prawdziwe problemy
OdpowiedzUsuńMasz rację, umiejętność harmonii w każdej z tych części jest kluczowa w naszym rozwoju i funkcjonowaniu.
Usuńbardzo dobrze pokazuje to pierwsza ilustracja, którą zamieściłaś we wpisie. Czasami nasze świadomości się ze sobą kłócą, ale to tylko dlatego, że inaczej postrzegają świat ;-)
UsuńCiekawy wpis. Podświadomość ludzka bywa czasem trudna, bo tak, jak piszesz, w przypadku np. gdy chcemy schudnąć, musimy najpierw nad nią popracować.
OdpowiedzUsuńTo bardzo obszerny i skomplikowany temat. Zawsze warto starać się, by wszystko że sobą współgrało.
OdpowiedzUsuńAlez mnie te zagadnienia interesują, zawsze dam się wciagnąć w taką tematykę. :)
OdpowiedzUsuńWolę koncepcje Freuda ;) podświadomość nie lubi zmian? Z tym typ przesada. Jeżeli człowiek nie lubi zmian, to i jego podświadomość, albo odwrotnie, jeżeli lubi.
OdpowiedzUsuńKoncepcja Freuda jest równie ciekawa. Jednak trzeba zauważyć, że praca z psychologami zazwyczaj wspomaga stymulację podświadomości, a w końcu do psychologa chodzimy po zazwyczaj po pomoc i próbę zmiany czegoś. Myślę, że sam fakt, że zmiana musi zostać przepracowana, pokazuje jak bardzo jesteśmy niechętni by przyjąć inna narrację lub zrobić coś inaczej.
UsuńCiekawy artykuł,choć niekoniecznie jestem taką tematyką zainteresowana. Raczej nie zgłębiam tego typu kwestii zbyt wnikliwie.
OdpowiedzUsuńCiekawy punkt widzenia. Zgadzam się, że harmonia i balans to podstawa. K.
OdpowiedzUsuńGreat
OdpowiedzUsuńwszystkie zagadnienia psychologiczne bardzo mnie interesują. nasz mózg jest bardzo złożony i nie do końca poznany. pracuję nad swoją duchowością i często słucham intuicji nawet gdy jest sprzeczna z rozumem.
OdpowiedzUsuńOsiągnięcie harmonii tych trzech świadomości zapewne nie jest łatwe jeśli się na tym skupiać. Ja sama nie wiem czy potrafię je odróżniać albo w jakikolwiek sposób na nie wpływać.
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu zagladam do Ciebiw i zawsze przeczytam kilka ciekawych wpisow :)
OdpowiedzUsuńMusze powiedzieć ze nie wiediałam ze mozna pracowac w jakis sposób nad swoja harmonią, bardzo duzo dowiedziałam sie z tego tekstu, swietnie :)
OdpowiedzUsuńIntrygujacy tekst, na pewno bardzo pomocny i wazny
OdpowiedzUsuńTyle tutaj ciekawostek - będę zaglądać częściej. :-)
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze można dowiedzieć się czegoś nowego, ciekawego. Chyba ciężko byłoby mi osiągnąć harmonie między poszczególnymi częściami umysłu. :)
OdpowiedzUsuńRaczej nigdy nie interesowałam się tymi rzeczami ale przyznam że bardzo ciekawie jest o tym wszystkim przeczytać i dowiedzieć się nowych rzeczy.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis taki nietuzinkowy
OdpowiedzUsuńWiesz, że nigdy nie wiedziałam, że jest coś takiego jak nadświadomość? Ciekawych rzeczy się dowiaduję i cieszę się, że trafiłam na Twój blog.
OdpowiedzUsuńCzłowiek to istota niezwykle skomplikowana i doskonale działająca. Przyznam jednak, że przerażają mnie rozważania, co się dzieje z naszym "ja" kiedy ciało umiera.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis, cieszę się, że trafiłam na twojego bloga. Dla mnie ważne jest aby wszystko było poukładane i to dla mnie jest harmonia ;)
OdpowiedzUsuńO ile świadomość i podświadomość są dla mnie całkowicie oczywiste, o tyle nie do końca "wierzę" w nadświadomość - bo nie wierzę też w intuicję jako taką ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, osiągnięcie harmonii między poszczególnymi częściami umysłu na pewno nie jest łatwą sprawą, ale, tak jak piszesz, możliwą do osiągnięcia.
OdpowiedzUsuńTo sztuka, którą warto opanować, nieustanna praca nad tym, co tak naprawdę wnosi mnóstwo spokoju w życie, trening czyni mistrza. :)
UsuńCzytałam z dużym zainteresowaniem, bo szczerze mówiąc nie miałam nawet pojęcia, że istnieje coś takiego jak nadświadomość. I dowiedziałam się czegoś nowego.
OdpowiedzUsuńInteresujące, nie słyszałam do tej pory o koncepcji nadświadomości. Twój blog jest dla mnie źródłem inspiracji!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wszystko opisane w przystępny sposób. A harmonia jest ważna w każdej dzień naszego życia i warto do niej dążyć 🙂
OdpowiedzUsuńW sumie o świadomości i podświadomości sporo się mówi, ale jakoś nadświadomość jest traktowana po macoszemu. Dzięki temu wpisowi nareszcie się więcej o niej dowiedziałam.
OdpowiedzUsuńAby uzyskać harmonię trzeba dobrze się poznać
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że masz bardzo ciekawy blog i będę tu zaglądać. Bardzo fajnie to wszystko opisujesz
OdpowiedzUsuńZapraszam do nowej grupy gdzie można promować swoje blogi https://www.facebook.com/groups/2578124759169911
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zapraszasz mnie do grupy, ale zapraszając zwracaj uwage tematykę grupy oraz bloga który zapraszasz. Grupa jest dla blogerów kulinarnych, a mój blog nie ma nic wspólnego z tą tematyką.
UsuńUwielbiam twoje wpisy, są takie pełne wiedzy.
OdpowiedzUsuńW kolejnym wpisie dowiedziałam się kilku waznych kwestii :)